Użytkownik
Siemka.
Mam pytanie. Czemu jezeli jest nas 20 online tylko 10 idzie na GRAID ??wolicie tluc sie z pugami po ZA i KARA?
Ja wiem ze wow to nie wszystko ale jezeli chcemy kiedys zrobis SWP albo T6 to musimy miec wiecej graczy z dobrym gearem.
Offline
Użytkownik
To racja...
i to jak mowisz na przykladnie 20ppl online 10 idzie to i tak jakies swieto zazwyczaj wszyscy krzycza tak tak a jak co do czego 3 ppl reszta juz poszla
Offline
Wymiatacz
Taa... Powiało ale czy grozą?? w Phobi się Oficer #%&$ i dał opis kiedyś w piątek gildyjne SWP kto może ma być jak nie to kick:D i SWP nie wypaliło HAHA. A tak serio Sejf zrób coś:D jestem ZA i z chęcią po bluzgam czemu jeszcze ludzie nie idą na grajd:D
Offline
Moderator
A ja pewnego dnia, zapytany o graid odpowiem: pocałujcie mnie w dupe chlopcy i nie zrobie ani jednego guild raidu juz... Ilez mozna. Oczywiscie sporo osob jest, do ktorych ta wiadomosc nie jest kierowana.
Tendencja jest taka panowie... Saveman nic nie potrzebuje i idzie na BT, Corum mial full t6 jak ja jeszcze na chleb mowilem beb, Lisz tankuje graidy a jedyne czego mu trzeba to tarczy z felma, a ja czesto leaduje raidy na insty z ktorych nic mi nie potrzeba i czynie to dla samej jeno sztuki. Generalnie guild raidy pelne sa osob ktore nie potrzebuja na nie isc. Moze polowa z was nie jest przekonana co do wyzszosci graidow nad PUGAMI...pojecia nie mam czemu tak jest, ale moja cierpliwosc sie konczy
Offline
Tiaa popieram Cie Ugly jak widze Graid to odrazu chce inva nawet jak nic nie potrzebuje....inni tez by mogli sie zaangazowac
Offline
No dokładnie o to chodzi. Zaliczyłem dla przykładu mnóstwo raidów na swp po 25+ czasami nawet osób, które wipowały na kalcu. A z gildią położyliśmy go wczoraj w dwunastu. Na graidzie nie ma przypadkowych osób, jest lepsze zgranie i każdy wie, co ma robić. Także nie czaić się i wbijać na raidy jak są montowane.
Ostatnio edytowany przez Wilczan (2009-01-29 14:54:38)
Offline
Stały bywalec
A moze jakas forme przymusu wprowadzic?
Offline
Kiedyś w pewnej gildii zrobiliśmy rangę karną Zarzygany Cwel. Ale to żadna sugestia, ja tak tylko... ;P
Offline
Użytkownik
Lol "Zarzygany Cwel" #%&$ mnie... w sumie to teraz nie problem jest z zaangażowaniem ale z zalogowaniem sie, ostatnio to ja w ogole sie lognac nie moge
Offline
Moderator
Wiecie co ja powiem krótko wole iść czasami na PUGA niz iść na Guild Raid ponieważ jak widze czasami glupote ludzi od nas z gildi (co sie zdarza) to naprawde odechciewa mi sie grania rajdu i gram aby go jak najszybciej skonczyć . Ugly zapomnialeś o mnie napisać że chodze na BT chociaż też nic nie potrzebuje
pzdrO
Offline
roting ma racje ... czasami na graidach szlag mnie trafia jak jakiś popapraniec skacze w kółko jakby pieprzonego królika udawał zamiast robic co do niego nalezy!
Offline
Nowy użytkownik
Szczerze, to wolę się wybrać na graid z ludźmi, którzy wiem, że doprowadzą raid do końca i wiedzą co robią. Jeśli chodzi o częstotliwość to nie mam żadnych zastrzeżeń - praktycznie codziennie jest jakiś graid, gorzej niestety z frekwencją...
Offline
Jesli graidy beda wygladaly jak ten na swp dnia 30 01 gdzie duzo osob nic nie robi niektorzy sobie rolluja rzeczy nie dla siebie. To ja wole "tłuc się z pugami".
Offline
Nowy użytkownik
A ja chciałbym iść na graidy, bo np chciałbym kiedyś zdobyć Azinotki i pomóc innym rogalą lub też warką zdobyć je. Pugi mnie rozjebują, ale jak widzę niektórych zachowania albo gadanie to chciałbym włożyć rękę do monitora i wypłacić należne temu marudzie... Żeby komuś pomóc samemu trzeba to mieć Ale jest jeszcze jedna sprawa, a mianowicie pory graidów... Ja rozumiem praca i itd. Ale nie da rady ich wcześniej organizować w weekendy?
Offline